piątek, 2 października 2015

Jak pozytywnie wpływać na swoje pole serca?

Myśli, postawa i zachowanie każdego człowieka emitują pole energetyczne. To indywidualne środowisko wpływa nie tylko na ciebie, twoje zdrowie i życiową perspektywę, ale też na doświadczenia w zakresie relacji społecznych, gdy wchodzisz w interakcję z innymi ludźmi lub nawet przebywasz z nimi w jednym pokoju. Okazuje się, że możemy wpływać na nasze indywidualne, społeczne oraz planetarne środowisko i tworzyć takie, w jakim decydujemy się żyć. W jaki sposób?

Przebywanie w koherentnym stanie prawdziwej miłości, wdzięczności, troski i współczucia, zmienia nasze środowisko zarówno lokalnie, tu, gdzie się znajdujemy, jak i na całym świecie. Koherencja jest stanem bardzo efektywnym, w którym wszystkie systemy naszego organizmu pracują w harmonii. Zwiększanie osobistej koherencji służy uzyskaniu równowagi umysłu, ciała, emocji i ducha poprzez moc serca. Koherencja serca działa jak katalizator, powodując wzrost współczucia, skuteczności intencji oraz działań w kierunku budowania lepszego świata.

Dla przypomnienia, pole elektromagnetyczne wytwarzane przez serce jest najpotężniejszym polem energetycznym wytwarzanym przez ciało. Może być ono odczuwane przez inne osoby oddalone od nas o około półtora metra. Jest ono stabilniejsze w stanie emocjonalnej koherencji serca.

Pole indywidualne


Często po przebudzeniu masz dużo energii, którą wręcz promieniejesz. Poziom tej energii może drastycznie spadać na skutek naszych wybuchowych reakcji, choćby ze względu na rozlaną kawę lub zaginione kluczyki do samochodu czy wizję spóźnienia się do pracy. Frustracja przyciąga więcej negatywnych myśli, budzi niepewność i niepokój, zwiększając narażenie na przeciążenia oraz drenaż energii. Możesz sobie z tym poradzić w następujący sposób: zatrzymaj się, zrelaksuj się na kilka minut wyobrażając sobie siebie w nastawieniu neutralnym,  oddychającego poprzez serce lub skupiając się po prostu na klatce piersiowej. To ćwiczenie wycisza i uspokaja energię frustracji i niepokoju. Następnie możesz ponownie skupić się na sercu i zamienić negatywne pole na pozytywną perspektywę. Powiedz do siebie: to ja tu rządzę. To bardzo ważne, by nauczyć się przełączać swoje pole, gdy znajdujemy się w trudnych emocjach. 

Pole społeczne


Rodzinny obiad, spotkanie biznesowe czy towarzyskie, są przykładami środowiska pól społecznych. Jeśli napięcie w pokoju można ciąć nożem, mamy do czynienia z polem burzliwym. Zażarte dyskusje na spotkaniach biznesowych często wywołują negatywne uczucia i myśli typu: „Co ja tu robię? To strata mojego cennego czasu.” W przeciwieństwie do tych sytuacji, przebywanie z ludźmi komunikującymi się w stanie koherencji, gdzie energia jest pozytywna i oparta na sercu, zachodzą inspirujące interakcje oraz wzrost kreatywnych rozwiązań. Ludzie czują się odświeżeni i zasileni pozytywną energią tego pola.

Większość osób doświadczyła tych sytuacji w swoim życiu. Zbiorowa energia w pomieszczeniu tworzy pole, które wibruje na określonym poziomie. Częstotliwość lub wibracja całego pomieszczenia zależy od indywidualnych wibracji znajdujących się w nim osób. Kilka osób może zmienić pole danego środowiska poprzez podjęcie inicjatywy zmiany ich indywidualnego pola. Można to zrobić emanując energią spokoju płynącą do otoczenia, wsłuchując się jednocześnie w serce z intencją pozostawania neutralnym bez oceny. Przebywanie w przestrzeni serca bez negatywnych emocji obniżających poziom wibracji w otaczającym nas polu, staje się wówczas coraz łatwiejsze. Choć czasem nie mamy na to wpływu, to właśnie krytycyzm i ocena są najczęstszą przyczyną nieporozumień na polu komunikacji międzyludzkiej.

Dzięki praktyce możemy się nauczyć, jak szybko przywracać nasz naturalny stan koherencji podczas komunikacji z innymi ludźmi poprzez powrót do głębokiego słuchania serca w sposób neutralny i bez osądu. Jako jednostki indywidualne, praktykując odnajdywanie i zachowywanie naszej indywidualnej częstotliwości, wpływamy na wzmocnienie pozytywnego pola kolektywnego. To sprawia, że wszystkim łatwiej jest doświadczać wyższego stopnia koherentnych interakcji i oszczędzić dużo indywidualnej energii.

Przygotowanie indywidualnego pola


Przygotowywanie indywidualnego pola każdego ranka, przed spotkaniami i komunikacją z innymi ludźmi, pomaga zrównoważyć twój dzień oraz zmniejszyć gromadzenie stresu.
  1. Poświęć kilka minut na cichym skupieniu w przestrzeni serca.
  2. Zobacz się i poczuj jak zachowujesz poziom równowagi podczas spotkań i interakcji z innymi ludźmi. 
  3. Zobacz, jak cofasz się w głąb własnego serca resetując swoją częstotliwość wibracji bez osądzania siebie za jej spadek. Wszyscy przez to przechodzimy. Wysyłaj miłość oraz pozytywną energię przed każdym spotkaniem lub wyjazdem. To przygotowuje wstępnie pole otoczenia. Nie zniechęcaj się , nawet jeśli coś nie idzie po twojej myśli. Pamiętaj, że na to pole wpływają także postawy innych. Jednak wysyłanie miłości może przynosić wiele pozytywnych rezultatów.
  4. Eksperymentuj codziennie aby przekonać się, w jakim obszarze przynosi ci to najwięcej korzyści.

Pole planetarne


Środowisko pola planety obejmuje Ziemię i ludzi. W przeważającej części składa się na nie kolektywna świadomość jej mieszkańców. Promieniowanie miłością w kierunku pola planetarnego zwiększa pozytywną energię, dzięki czemu planecie i jej mieszkańcom łatwiej jest przemieniać nagromadzoną negatywną energię. Nawet dwie minuty w ciągu dnia poświęcone na przekazywanie troski Matce Ziemi może mieć ogromny wpływ. Coraz więcej ludzi praktykuje tego typu ćwiczenia w poczuciu odpowiedzialności. Można to porównać do wynoszenia śmieci z własnego domu.

Można również wyobrażać sobie planetę taką, jaką chcielibyśmy ją widzieć, ponieważ nasze myśli i wyobraźnia poprzedzają i uruchamiają proces kreacji  i manifestację tego, co chcemy uzyskać (może to być nawet dom, praca, samochód, relacje etc.). Dbanie o Ziemię jest kolejnym ważnym aspektem planetarnej przemiany w takim samym stopniu jak uświadomienie sobie odpowiedzialności za własną energię, myśli, emocje i działanie. To w szczególności wpływa na ulepszanie pól osobistych i globalnych.

Wpływając świadomie na nasze otoczenie poprzez nasze pozytywne myśli, postawy i emocje dokonujemy przemiany w osobistym i globalnym polu. Pozytywne środowisko pola pomnaża nasz potencjał w doświadczaniu bardziej zrównoważonego i radosnego życia.


Źródło: hearthmath.org.

Częstotliwości solfeżowe (Solfeggio Frequencies)

W starożytności dźwięki te były znane jako święte, doskonałe wibracje prowadzące do Jedności z Bogiem. Częstotliwości te zawierają sekrety pitagorejskiej matematyki i stanowią pogrzebaną przez 3000 lat oryginalną skalę muzyczną. Starożytne solfeggio, którego brzmienia mają stymulujący wpływ na naszą świadomość i DNA, na przestrzeni historii zostały zatajone i zniekształcone.

Odpowiedzialne są między innymi za regenerację i transformację DNA. Jest to tzw. 9-tonowa skala czyli zestaw dźwięków, które wibrują dokładnie na częstotliwościach niezbędnych do transformacji. Te potężne częstotliwości zostały odkryte przez dr Joseph Puleo i opisane w książce dr Leonard Horowitz "Healing Codes for the Biological Apocalypse".

Poszczególne częstotliwości solfeżowe mają wpływ na określone sfery ograniczeń działając na energię naszych emocji uzdrawiająco i uwalniająco.

„Skala częstotliwości Solfeggio”


174 Hz – uwalnianie od podświadomych lęków i traum


396 Hz. UT – uwalnianie od poczucia winy i strachu


417 Hz. RE – odwracanie biegu wydarzeń, ułatwienie zmian


432 Hz. – wibracja złotego podziału PHI, jednoczy właściwości światła, czasu, przestrzeni, materii , grawitacji i magnetyzmu z biologią, kodem DNA i świadomością


528 Hz. MI – transformacja i cuda (naprawa DNA)


639 Hz. FA – połączenie, relacje międzyludzkie


741 Hz. SOL – budzenie intuicji


852 Hz. LA – powrót do duchowości


936 Hz lub 963 Hz – aktywator szyszynki (jasnowidzenie)


1122 Hz – wyciszanie


Kombinacja dziewięciu częstotliwości


Częstotliwość 1122 Hz doskonale uzupełnia się z pracą uzdrawiania fantomowego na poziomie eterycznym, gdzie odnawia się komórki i narządy ciała. Dźwięki i częstotliwości solfeżowe, działają na najgłębszych, kwantowych poziomach naszej Istoty. Poziom 1122 Hz łączy nas z nadświadomością i porządkuje nasz bałagan wewnętrzny, zmęczenie, zagubienie życiowe, znosi bóle, oczyszcza chaos energetyczny, wpływa na tkanki tak jak lekarz duchowy, który rozprasza je na pra-cząstki po czym przywraca je do kompletnego uzdrowienia na poziomie komórkowym – każda wersja częstotliwość od najniższej w górę działa na określone centra energetyczne i związane z nimi blokady! Wersja 1122 Hz działa z punktu nadświadomości – jakby na całość naszej istoty – wielowymiarowo.

W inżynierii genetycznej, do naprawy uszkodzonych "kodów życia" ulokowanych w komórkach ludzkiego ciała, stosuje się częstotliwość DNA 528Hz. Częstotliwość ta współbrzmi z rdzeniem kręgowym, dokonując w ramach dostrajania się do zdrowej częstotliwości DNA, stosownych zmian w strukturach komórek. Częstotliwość ta odmładza, zatrzymuje procesy starzenia, otwiera na prawdziwą miłość jednostki, a nawet potrafi pomóc w przypadku chorób genetycznych i jest obecna we wszystkich pieśniach religijnych na całym świecie.

Słuchanie tych dźwięków w formie medytacji pomaga także w:

·         Pozbyciu się wewnętrznego chaosu i niepokoju.
·         Poprawia się znacznie nasza pamięć i koncentracja.
·         Rośnie poziom inteligencji, potrafimy twórczo i skutecznie uczyć się oraz rozwiązywać problemy.
·         Wzrasta skuteczność naszej pracy.
·         Wzrasta samoocena i pewność siebie.
·         Poprawia się stan Twojego zdrowia.
·         Skutecznie wyciszysz i zrelaksujesz się po dniu pełnym stresu.
·         Szybko zregenerujesz siły.
·         Oczyszcza umysł i ciało z toksycznych myśli i emocji.
·         Rośnie Twoja kreatywność, pojawiają się twórcze pomysły.
·         Wzrasta Twoja wrażliwość i intuicja (lepiej przewidujesz rozwój wydarzeń).

6 częstotliwości tj. 396-852 Hz to oryginalna skala muzyczna, w oparciu której tworzyli muzykę Mozart czy Beethoven, dlatego wywołuje na nas duży wpływ emocjonalny. Warto zaopatrzyć się w te muzyczne częstotliwości i pracować z nimi w odpowiedniej kolejności podczas medytacji, najlepiej słuchać przez słuchawki stereo.

W przypadku komórek nowotworowych konkretne częstotliwości potrafią spowodować ich rozpad, gdyż te nie wytrzymują szybkich zmian drgań, nie potrafią się dostroić jak inne i - pękają. Ten fakt potwierdziły badania przeprowadzone przez Fabiena Mamana na Uniwersytecie Jussieu w Paryżu i w USA, na podstawie których opracowana została technika przeciwnowotworowa. Okazuje się bowiem, że przy poddaniu obserwacji komórek nowotworowych i zastosowaniu rosnącej częstotliwości dźwięków skali od C1 256 Hz do C2 512 Hz, przy 400 do 800 Hz komórki rakowe nie wytrzymują intensywności drgań i eksplodują po zaledwie paru minutach, przy czym zdrowe komórki pozostają nienaruszone. Można więc uznać to za podstawę skuteczności leczenia dźwiękiem w muzykoterapii o najszerszym działaniu, bo na poziomie komórkowym.

Badania nad związkiem dźwięku i kształtu prowadził już Ernst Chladni (1756-1827), który posypywał sprężystą płytkę piaskiem i opiłkami korka, a następnie przeciągał po krawędzi płytki skrzypcowym smyczkiem uzyskując różne kształty. Nauka badająca wpływ dźwięku na materię nazywana jest cymatyką. Próbkę można obejrzeć w teledysku Nigela Stanforda


Jak połączyć częstotliwości z praktyką dwupunktu?


Skuteczną praktyką jest stosowanie dwupunktu w trakcie słuchania częstotliwości solfeżowych w intencji z jaką zintegrowana jest dana częstotliwość. Niezwykłe rezultaty daje także pozostawanie w stanie koherencji w polu serca przy częstotliwości 528 Hz. Nie zastanawiaj się, lecz wypróbuj sam. Życzymy samych cudów!